inwestycja

Od kilku miesięcy obserwowany jest wzrost atrakcyjności inwestycji w mieszkanie na wynajem w największych miastach Polski. Nie są to nieznaczące wzrosty ułamkowe - od wakacji wskaźnik ten wzrósł z 3,87 proc. do 4,33 proc. Tak wysokiej rentowności najmu nie notowano od listopada 2012 r. By zarobić na wynajmowaniu to trzeba samemu być fachowcem od remontów. I robić to we własnym zakresie. I jeszcze te ludzie... co muszli klozetowej po sobie nie potrafią umyć...taki kamień tam jest. I to po 1 roku wynajmowania. Oj zdziwią się jak będą się chcieli wyprowadzić. Jak im każe zapłacić za wymianę kompaktu. Kiedyś zrobię fotkę i wrzucę na fora. Ale będzie śmiech... Ja mam już swoją u siebie 10 lat i można się w niej przeglądać. Tak się błyszczy... Ale za to największą głupotą jest płacenie komuś 1800 zł i więcej miesięcznie za użyczenie miejsca do spania, bo lata płacimy kasę za coś, co nigdy nie będzie nasze. Rocznie to ogromna kwota, bo aż 20 tys. zł. Podczas gdy płacenie czynszu za mieszkanie 36-metrowe w stolicy rocznie z prądem to koszt 7000 zł, czyli 13 tys. zł rocznie się traci za spanie u kogoś w bieliźnie. Do tego trzeba go gościć, gdy przychodzi po kasę (wielu nie chcę kasy na konto), nachodzić nas może by sprawdzić stan mieszkania, a my jesteśmy jedynie naiwnymi, którzy go dorabiają. Zatem lepiej bierzcie kredyt Rodacy, bo kiedyś go spłacicie i będzie wasze mieszkanie, a tak płacicie za wynajem nory i dorabiacie cwaniaczków, którzy dzięki wam mają po kilka mieszkań podczas gdy was, nie stać nawet na jedno za gotówkę, niestety.  Zysk jest minimalny ponieważ to TY musisz mieszkanie remontować, naprawiać usterki i płacić czynsz. Do tego mogą trafić ci się lokatorzy co przestaną płacić i nie będą chcieli wyjść z bielizną. Przy próbie wyrzucania siłą wzywają policję a policja uspokaja ciebie bo nie wolno nikogo wyrzucić bez sądowego nakazu eksmisji. Więc płać kolego za czyjeś wygody i czekaj miesiącami aż sąd pozwoli ci wyrzucić dzikich lokatorów. Lepiej mieszkanie sprzedać i zainwestować w złoto Ci co wynajmują powinni być zmuszani do zakładania działalności gospodarczej i płacenia haraczu . Mnie nie wolno dorobić uczciwie nawet 400 zł miesięcznie tworząc rękodzieło i ciężko pracując ,bo wytwarzam coś ręcznie. A tym złodziejom co zarabiają krocie na wynajmie mieszkań wolno dorobić nawet kilka tysięcy miesięcznie bez zakładania działalności gospodarczej, płacą sam podatek . Dlaczego ja nie mogę płacić samego podatku od dochodu 300-400 zł tylko aby to robić zmusza mnie Państwo d płacenia haraczu plus podatku około 1200 zł jak jak zarabiałam tylko 300-400 zł ?  Nawet nie zarabiam na taka opłatę za działalność gospodarcza ?   Ta Polska to po...ebny kraj ,tu tylko złodzieje mają jak w raju , bo uczciwy człowiek nie ma na co liczyć. gorzej jak ktoś ma w kredycie mieszkanie wtedy o zysku może zapomnieć i tak w wawie na Targówku zakup mieszkania kawalerki to koszt około 100 tys.złoty. a wynajem to 1000 złoty plus prąd. właściciel pokrywa czynsz i wodę tak akurat ja mam. właściciel zarabia około 6tyś. co daje zwrot teoretycznie mieszkania po 20 latach. ale co z remontami w między czasie? urządzenie mieszkania też kosztowało tego właściciela - ( to kolejne 30tys) więc po 25 latach wyjdzie na zero. pytanie ile będzie warte wtedy mieszkanie? - cały czas idą w dół? a polaków coraz mniej w wawie 14% nowych jest niesprzedanych? jak będzie blok wyglądał po 25 latach kto będzie chciał w nim jeszcze mieszkać?

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

zazdrość

kosztorys

wężownica