Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2018

kosztorys

Styropian też ma być, oczywiście 5 cm i wylewka 5 cm. To jest akutar parter. Jutro konfrontacja z " szefem "firmy. Trochę się obawiam, ponieważbył w tym tygodniu i to widział. Niestety nie zauważył w tym nic dziwnego. Pada tradycyjne " zawsze tak robimy". Na szczęście jeszcze nie zapłacone........ Czyli rozumiem, że nie odbierać tego i kazać robić od nowa, czy tak ?popatrz choćby w dziennikach budowy u ludzi .... porównaj .... to co Ty masz jest niedopuszczalne .... nie mam ani jednego miejsca w całym domu gdzie przecięłyby mi się choćby dwie rurki - ani jednego .... to z doświadczeniem i referencjami z urzędów, szkół itp. w całym województwie .... a najgorsze jest to, że wycenili się na 40 tys. Miał to być czysty profesjonalizm, co zresztą widać. Pewnie materiał 14 tys a 26 robocizna Mam nadzieję, że nie dałaś jeszcze ani złotówki. Na pewno masz kosztorys tej pseudo firmy. Możesz go wkleić? Twój kierownik budowy to widział? Jest już kilka takich podobnych wątkó

inspekcja

Nie no tak zagrożony to się nie czuję , bo wokół mam sąsiadów, nikt nie ma drenażu bo tej wody naprawdę nie ma gdzie odprowadzić i od wielu lat mają sucho. Tylko ta mała piwniczka tak mi się zamarzyła i teraz mam niezłą kabałę. Jeszcze najlepiej , że chciałem tam trzymać opał, chyba "butelkowany" . Izolacja nie jest ciągłą tylko osobna specjalna taśma w ścianie i folia w posadzce dlatego na pewno tym stykiem przesiąka. Pytam więc : co na to wylać, żeby uszczelnić? Skuwać nie będę (prędzej zasypię) bo i tak nie dam ciągłej izolacji również pod ścianami i przy takim poziomie wód odrazu miałbym basen w tym pomieszczeniu, wiem bo pamiętam co było przy kopaniu fundamentów. najlepszą i jednocześnie najdroższą chemię izolacyjną ma BASF - dostaniesz w specjalistycznych sklepach - zadzwoń do PH. ale jednak przed zakupem radziłbym osobistą inspekcję specjalisty - chyba nie masz zamiaru z tym eksperymentować metodą prób i błędów Proszę o jakieś praktyczne i nie wywracające całego dom

woda

Mam poważny problem z wdzierającą się wodą. Ogólnie dom niepodpiwniczony poza jednym małym wyjątkiem, otóż pod schodami (2m. x 2m. pow.) zrobiłem metr głębiej, żeby mieć więcej miejsca na opał. Jest bardzo wysoki poziom wód gruntowych i chyba coś nie tak z izolacją bo na styku posadzki i ścian wychodzi woda tak , że po kilku dniach można ją już zbierać. Czy jest jakś szansa , żeby uratować to pomieszczenie (jego głębokość), czy będę musiał zasypać i wyrównać do reszty? Zastanawiam się czy nie dało by się czymś tego wysmarować i wylać jakąś warstwę posadzki wodoszczelnej. Czy posadzki żywiczne są wodoszczelne? Woda pokazująca się w centralnej części budynku w piwniczce pod schodami? Jeżeli winne są jak twierdzisz wysokie wody gruntowe, to dom został postawiony na terenie podmokłym. Czy robiłeś izolację pionową fundamentów oraz odwodnienie? Bo skąd bierze się woda w środku budynku? Dlatego pytałem czy w pobliżu nie jest położona rura z wodą użytkową lub od instalacji co, która np.: prze